Byłem dyrektorem w szkole podstawowej, co związane było z ogromem obowiązków. Nie chodziło tylko o planowanie lekcji, czy zarządzanie szkołą. Obowiązki były bardzo odpowiedzialne. Uwielbiałem swoją pracę i sprawiała mi ona mnóstwo przyjemności.
Wybór obrusów plamoodpornych do stołówki szkolnej
Woźny ostatnio zgłosił mi, że w ostatnim czasie jest problem na stołówce. Dzieciaki podczas jedzenia obiadu strasznie brudziły i obrusy, które były na stołach nawet już nie nadawały się do prania. Musiałem znaleźć na to rozwiązanie i miałem niewiele czasu. Pouczanie dzieciaków nie wchodziło w grę, gdyż za dobrze je znałem. Wpadłem jednak na o wiele skuteczniejszy sposób. Zdecydowałem, że należy kupić obrusy plamoodporne do stołówki i od razu woźnemu ten pomysł przedstawiłem. Przyznał mi rację i jeszcze tego samego dnia zabrałem się za ten temat. Miałem wolne środki na zakup obrusów, które przecież nie były aż tak drogie. Stołówka liczyła sobie osiemdziesiąci stołów i taką ilość obrusów musiałem zamówić. Kucharka podała mi dokładny wymiar i mogłem działać. Wybrałem wszystkie obrusy w takim samym wzorze, czyli drobną niebieską kratkę. Kolor ten zdecydowanie pasował do wystroju stołówki. Obrusy z hurtowni odebrałem osobiście, bo nie chciałem dodatkowo płacić za transport a nie było to aż tak daleko. Następnego dnia w szkolnej stołówce już były na stołach obrusy i dzieciaki mogły je brudzić do woli, ponieważ wiedziałem, że to już nie stanowiło żadnego problemu.
Mój pomysł z obrusami plamoodpornymi został wdrożony w innych szkołach, bo dyrektorzy decydowali się na takie samo rozwiązanie. Byłem inspiracją dla innych, co mnie cieszyło. Starałem się dobrze zarządzać swoją placówką i śmiało mogę stwierdzić, że to zdecydowanie mi się udawało.
