Do analizy próbek potrzebowałam zakupić naprawdę porządny spektrometr. Nie interesowała mnie byle jaka jakość. Musiało być to coś naprawdę dobrego.
Myślałam, że dobry będzie spektrometr alfa
Chciałam wykonać analizę widm cząsteczkowych na najwyższym poziomie i mieć gwarancję nieomylności, co do badań wykonanych tą metodą. Nie znałam się na tym za bardzo więc poprosiłam mojego profesora, aby doradził mi jakiego rodzaju spektrometr powinien być przeze mnie użyty. Wydawało mi się, że dobry będzie spektrometr alfa, ale niestety okazało się, że profesor miał nieco inne zdanie. Uznał, że analiza promieniowania alfa nie będzie tutaj najlepszą metodą do celów, jakie sobie założyłam. Mówił, że lepszy będzie spektrometr podczerwieni. Obecnie jest to metoda najbardziej sprawdzona. Uznałam, że trzeba go posłuchać, bo jednak ma on porządną wiedzę na temat spektroskopii. Postanowiłam rozejrzeć się za takim spektrometrem. Firma, która je oferowała miała w ofercie jeszcze na przykład spektrometr gamma, ale nie wydawało mi się korzystne analizowanie promieniowania tego typu. Wiem, że takie spektrometry działają na podobnej zasadzie jak dypresyjne spektrometry rentgenowskie, ale to nie było obszarem mojego zainteresowania. Mogłam jeszcze rozważyć spektrometr ftir, ale skoro już ustaliliśmy, że ten na podczerwień sprawdzi się najlepiej, to postanowiłam posłuchać osoby starszej i mądrzejszej i nabyć takie właśnie urządzenie.
Muszę przyznać, że wybieranie odpowiedniego spektrometru spowodowało, że znacznie bardziej zainteresowałam się tym tematem. Myślę, że poczytam sobie na temat tego jak działa na przykład spektrometr ramana, żeby już mieć kompleksową wiedzę. Kto wie, kiedy takie informacje mogą się nam przydać w życiu.