Budowanie szklarni z reguły kojarzone jest z jednym materiałem. Jest nim oczywiście szkło. Właściciele dużych plantacji doskonale jednak wiedzą jak bardzo stresujące jest to gdy nagle okazuje się, że w prognozach pogody zapowiadane jest gradobicie. Często jest tak, że grad niszczy szklarnie oraz uprawy jakie się w nich znajdują. W związku z tym warto pomyśleć czy do budowania szklarni koniecznie musimy używać szkła.
Poliwęglan zamiast szkła
W wielu miejscach jest tak, że przydałoby się zamontowanie szkła by wpuścić do pomieszczeń więcej światła jednak nie zawsze możemy tego materiału użyć. Bywa tak, że zachodzi zbyt duże ryzyko uszkodzenia szkła i tym samym konieczne jest zamontowanie innego materiału. Bardzo dobrym kandydatem może być poliwęglan lity, który w zasadzie na pierwszy rzut oka się od szkła niczym nie różni. Jednak właściwości poliwęglanu są zupełnie inne. Pierwszą ważną cechą tego tworzywa jest to, że jest ono znacznie bardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne niż szkło. Nawet po uszkodzeniu poliwęglanu nie dojdzie do jego rozsypania w drobne elementy. Dodatkowo nie bez znaczenia jest waga poliwęglanu. Zapewne dobrze wszyscy wiedzą, że szkło nie należy do materiałów zbyt lekkich. Natomiast poliwęglan o takiej samej powierzchni co szklane okno może ważyć nawet dwudziestokrotnie mniej. Znacznie zwiększa to możliwości poliwęglanu jeśli chodzi o jego montaż w różnych miejscach.
Na dzień dzisiejszy łatwo możemy znaleźć poliwęglan w marketach. Wystarczy odwiedzić odpowiedni dział. Panele poliwęglanowe oprócz wersji litej występują też w wersji komorowej. W tym przypadku waga takiego materiału jest jeszcze mniejsza ale niestety zmniejsza się też przejrzystość. Poliwęglan komorowy w wersji bezbarwnej może przepuszczać do 80% promieni słonecznych.