Kiedy zaszłam w ciążę na początku roku kalendarzowego, to wśród nielicznych zmartwień (nielicznych, bo z ciąży bardzo się cieszyłam), było to, jak to trzeba będzie sobie poradzić w trakcie gorącego lata lub ciepłej wiosny. Kiedy pogoda się coraz bardziej poprawiała, a temperatury rosły, trzeba było pomyśleć o wygodnych spódnicach.
Kupowanie spódnic ciążowych
Byłam już zaopatrzona w odpowiednie bluzki czy spodnie dla kobiet w ciąży. Ale przy wysokich temperaturach uznałam, że najwygodniej byłoby mi chodzić w spódnicach. Wyraźnie odstający brzuszek nie mógł pozwolić na takie, które już leżały u mnie w szafie, więc trzeba było wybrać się na konkretne zakupy. Na szczęście trafiłam na bardzo fajny sklep z ciuchami dla kobiet ciężarnych. Spódnice ciążowe okazały się być prawdziwym hitem wśród oczekujących mam i wybór między najróżniejszymi ich wzorami był naprawdę duży. W trakcie jednego wypadu na zakupy skończyłam z pięcioma różnymi spódnicami – po prostu nie mogłam się im oprzeć. Oczywiście mój mąż od razu zwrócił mi uwagę, że nie potrzeba ich aż tyle, ale w końcu to, że jestem w ciąży, nie musi oznaczać, że muszę chodzić cały czas w jednym i tym samym. Na szczęście moja siostra, mama, a nawet teściowa, były po mojej stronie. Lubię zmieniać stylizację i dodatkowo, kiedy będę robiła zdjęcia na pamiątkę ciąży, nie będę na każdej fotografii wyglądać tak samo.
Myśląc wcześniej o ciąży jakoś nie przejmowałam się kwestią ubioru, skupiałam się po prostu na dziecku. Ale dla własnej wygody, więc tym samym również dla wygody dziecka, warto pomyśleć o tym, co będzie można założyć w daną pogodę, żeby nie było ani za zimno, ani za gorąco. Takie spódnice mogą się przydać również w przypadku kolejnych ciąż, jeśli się takie jeszcze pojawią.