Jednym z elementów, mogącym przesądzić o opłacalności przedsięwzięcia biznesowego jest czas czas przeznaczony na jego realizację. Montaż tradycyjnych wrót czy bram wiązał się z koniecznością dopasowania otworu do konkretnej ościeżnicy lub prawidłowe jej dopasowanie. Nie obyło się przy tym bez prac murarskich, tynkarskich, malowania.
Bramy szybkobieżne są łatwe w montażu
Nowoczesne bramy przemysłowe, lekkie, o modułowej konstrukcji, montuje się zupełnie inaczej. Producenci są w stanie przygotować bramę o odpowiedniej szerokości, ściśle dopasowanej do istniejącego otworu. Całość prac ogranicza się praktycznie do wywiercenia otworów do zamontowania prowadnic, złożenia konstrukcji w jedną całość i przymocowanie jej do ściany lub sufitu. Konieczne jest oczywiście doprowadzenie instalacji elektrycznej i regulacja automatyki. Ma to ogromne znaczenie dla przyszłej eksploatacji. Zdalnie sterowane najlepsze bramy szybkobieżne znacząco ułatwiają przejście na przykład z części magazynowej na salę sklepową. Pracownik, ciągnący wózek z towarem, nie musi się zatrzymywać, by otworzyć wrota, przejechać, zamknąć wrota za sobą. Brama rolowana automatycznie zamknie się po jego przejściu, uniemożliwiając przejście na zaplecze osobom niepowołanym.
Zestaw czujników i fotokomórek zadba o odpowiedni czas otwarcia, a ograniczniki i mechanizmy odpowiedzialne za redukcję siły zamykania zadbają o wyłączenie sterowania, gdyby w świetle przejścia pojawił się jakiś element, utrudniający opuszczenie rolety. Podobny mechanizm wykorzystują kraty rolowane, zabezpieczające dostęp do części sklepu.